Info

avatar Ten blog rowerowy prowadzi ajk z miasteczka . Mam przejechane 25558.10 kilometrów w tym 7030.85 w terenie. Jeżdżę z prędkością średnią 13.93 km/h i się wcale nie chwalę.
Suma podjazdów to 95275 metrów.
Więcej o mnie.

baton rowerowy bikestats.pl

Wykres roczny

Wykres roczny blog rowerowy ajk.bikestats.pl

Archiwum bloga

  • DST 29.50km
  • Teren 3.10km
  • Czas 01:30
  • VAVG 19.67km/h
  • VMAX 34.00km/h
  • Temperatura 14.0°C
  • Sprzęt Rambler 5.0
  • Aktywność Jazda na rowerze

Nie lubię poniedziałków_czyli rowerowe przygody Ajka w Złotym Lesie

Poniedziałek, 11 kwietnia 2016 · dodano: 11.04.2016 | Komentarze 21

TRASATrasa_Witoszów Dln._Witoszów Grn._Pogorzała_Wałbrzych_Stary Julianów_Dziećmorowice_Złoty Las_Bystrzyca Grn.

Pochmurne popołudnie, dość ciepło.
Po łykędowych niespokojnych deszczach i ogólnym marazmie, ochota i wola jest.
Jadę. 
Ambitnie.
Wjadę na górę za Pogorzałą i zjadę nazad zaraz.
Ale Luneczka czeka w Dziećmoro, więc pojadę poszukam.
Ubłocon muss sein.
Krótkie odcinki, ale warstwa błota porządna.
Tylko trzy sarny tam hulają.
A wcześniej w Żulianowie stał przy zagrodzie baran a może owieczka.
Tradycyjny zjazd koło wiejskiego kosmodromu.
Mroczny Złoty Las wita ohydnym skrajem jezdni.
Ser szwajcarski przy tym to nic.
Staram się omijać, a tu jedzie samochód z przeciwka więc podskakuję nad dziurą.
Daje mi jednak kopa w tylne koło.
No nie...! Guma!
Bo nie mam zapasowej. Bo wyszedłem tylko koło domu. 
No to drałuję z buta.
W Złotym Lesie proszę o pompkę, ale nic to nie daje.
Więc człapię z rowerem na Lubachów.
Tam musi być jakaś cywilizacja.
Na przystanku jeszcze mam do busa około półtorej godziny.
Nie czekam, idę do kulturalnej Bystrzycy G. 
Ciemności tuż, tuż.
Jedzie bus w przeciwną stronę, pytam się czy ma bagażnik.
Kierowca mówi spoko, damy do salonu.
Czekam pół godzinki, obczyszczam Ramblera z grubszego błota.
3 złote mam.
Więc te 12 kilosów zaliczam z busem.
Po drodze nikt nie wsiada, więc jak to mówi
TżM:
" Prywatna taksówka za 3 zł + rower gratis!"
:{)}}}}}
Wysiadam na Małgorzaty i jeszcze tylko dwa kilosy marszu.
Jestem w domu o 20.50.

P.S.
Wyszło około 21.5 km jazdy + 8 na piechotę + 12 busem.
Czas od wyjścia do powrotu 3,5 h.







Komentarze
Kobieta w ciąży | 22:40 sobota, 16 kwietnia 2016 | linkuj Istny dom wariatów! a jeździj Pan bez dętek po Błotach i po zupach i flaki sepan ugotuj! Ja wiedziałam że tak będzie.
Fotograf wałbrzyski | 20:44 piątek, 15 kwietnia 2016 | linkuj Nie po prostu mistrzostwo świata najgorsze zdjęcia ponure byle jakie nic nie przedstawiające co za syf! Czyś pan to robił aparatem Pobieda? 300 Ruja i po rób stwo! Tyle mam do powiedzenia!
Sprzątacz świata purpurowy | 20:40 piątek, 15 kwietnia 2016 | linkuj Panie złomiarz rzuć pan w cholerę te Łopaty ze zło tego pociągu! jedź Pan do Zło tego Lasu, tam jest dużo potasu do wykopania! powodzenia!
Złomiarz | 20:37 piątek, 15 kwietnia 2016 | linkuj Jak Pan będziesz wywalał ten rower to mnie pan powiedz to żeby się zgłosić, bothu z tego zło tego pociągu tylko glina i gliny, nic więcej.
Życzliwy z Kaczorowa | 11:45 piątek, 15 kwietnia 2016 | linkuj A rzuć w cholerę ten rower! Na czort ci to potrzebne! Ja siedzę i mi dobrze! Trzeba mieć porąbane drzewo, żeby w ogóle jeździć na rowerze. Bez powietrza, bez sensu, bez celu. Placki żreć i nie ruszać się - oooo! to jest super!
Rowerowe Zmechanizowane Oddzialy Górnika | 03:27 czwartek, 14 kwietnia 2016 | linkuj I WCALE NIE JEST TERAZ 04:24 - tylko 05:24! PRZESTAWCIE WRESZCIE TE ROWEROWE ZEGARY BO MY DO ROBOTY PRZEZ WAS SIĘ SPÓŹNIAMY! TOŻ TO JUŻ OD MIESIĄCA JEST CZAS LETNI A WY ŚPICIE PIERONY BEZ CZUCIA! I DĘTKĘ ZMIEŃ I JEDŹ Z DZIURAMI!
Rowerowe Zmechanizowane Oddzialy | 03:22 czwartek, 14 kwietnia 2016 | linkuj My, Rowerowe Zmechanizowane Oddziały Górnicze z Wałbrzycha mówimy: pierunie, Pompuj koła pod ziemią! Praca niełatwa, praca nie Lepka, potem z czoła ścieka ściek. Wstajemy z rana jak wy rowerzysty-pieruny śpicie i fedrujemy, żeby Rowery kupowali i jeździli po dziurach! Zarabiamy za darmo, fedrujemy za pięciu, łysek z podkładu Idy zdech już z pięć razy i słońca nie widział. Górniki pierony tęgie, tęgie. Roweristy chude, chude. Na szychtę marsz na 06:00! My wiemy co to wałbrzyski trud i znój! Czarne niebo i smród kamrada co kilofem wali w grude o poranku na przodku. Urobek czarny na wózku rozpendzon w czeluść czarnom - nie chcem ale muszem! Na rowerze!
Czeski Kolasznik | 23:23 środa, 13 kwietnia 2016 | linkuj Ten to je KOLAŽIK! Prosim Vas na Ždonov na knedlički z rampidlem a brodou v samou zemlu! Naschledanou! A je to uplné!
Złomiarz | 23:19 środa, 13 kwietnia 2016 | linkuj Ten to zawsze ma szczęście jak flaka złapie to Busa ma za 3 zł i jakaś zakochana flaki mu chce gotować, a tu chłop kopie złoto do złota - gówno nie robota - tylko Łopaty się marnują!
Zakochana w Kulasziku z brodą | 23:17 środa, 13 kwietnia 2016 | linkuj Jaki piękny flak na ostatnich zdjęciach... jak ja kocham flaki... będę panu flaki gotować całe życie, bo wołowe jest zdrowe!
Kibic od lat | 23:14 środa, 13 kwietnia 2016 | linkuj Za mało powietrza w oponie! Dlatego musisz Pan zaopatrzyć się w tą pompkę coś ją Pan kupił w Biedronce i oddał z manometrem: zawsze na cztery i pół atmosfery, no może na cztery. Inaczej SNAKE, czyli na dziurze dobite koło do rawki i dwie dziurki na raz. Oczywiście - wszystko do naprawienia i można jeździć dalej.
Roverist aus Waldenburg | 23:09 środa, 13 kwietnia 2016 | linkuj Nieraz już byłem w takiej sytuacji, nieraz miałem łzy w oczach i bezsilność: na tym polega jazda na rowerze. Nikt w to nie uwierzy, ale o 01:00 w nocy na moście Pogorzale pod jedyną latarnią naprawiałem tylne koło, bo mi się kulki z Piasty wysypały. Już prawie płakałem, ale dałem rady, trwało to tylko godzinkę a potem już tylko piękny przejazd bez świateł w zupełnych ciemnościach wśród Dzików i Lisów ile bozia dała w nogach pod most na Poniatowie. Bułka z masłem roślinnym!
Tajemniczy żółty Macintosh | 23:04 środa, 13 kwietnia 2016 | linkuj Zawsze mówiłem, że najlepsza jest taksówka z gór z rowerem gratis za 3 zł - najlepsza wycieczka życia! Stoisz na krawędzi, ubłocony, z połamanym rowerem, ratunku znikąd - a tu podjeżdża taksówka i miły pan kierowca!
Czeski Kolasznik | 23:00 środa, 13 kwietnia 2016 | linkuj Ja se zblaznim: bes pane pompečky ty wyjichal za dòmeček? Je to uplné! Do prdy! Ty se nyni považni kolažik!
Tajemniczy żółty Macintosh | 22:54 środa, 13 kwietnia 2016 | linkuj Zabierz pan w cholerę tę pompkę niech przetopion ją na czołgi!
Złomiarz | 22:53 środa, 13 kwietnia 2016 | linkuj Ja chcę te pompkę jak jest z metalu!
Tajemniczy żółty Macintosh | 22:52 środa, 13 kwietnia 2016 | linkuj I to bracie Sedno sprawy: marnie napompowane koło, marna Pompka, która zostaje w domu, bo wyjeżdżasz pan tylko na chwilę 30 km od domu i 3 zł w kieszeni.
Kibic z Burkatowa | 22:50 środa, 13 kwietnia 2016 | linkuj Nareszcie nareszcie Przedpotopowe zdjęcia Poniatowa marne jak marny ten Poniatów i nie tak piękne jak iPhone sześć S.
Złomiarz | 22:46 środa, 13 kwietnia 2016 | linkuj Weź Pan panie tego rowera mnie daj na złom bo pociąga nie wyciągają jeszcze a to złoto panie to je banki zabierają biednym a bogatym w zupy dają kartofle - to nie tak miało być!
Kobieta w ciąży | 22:43 środa, 13 kwietnia 2016 | linkuj Boże zaraz się znowu zacznie jeden przez drugiego...
Tajemniczy żółty Macintosh | 22:43 środa, 13 kwietnia 2016 | linkuj No to co, panie Złomiarz, zaczynamy?
Komentuj

Imię: Zaloguj się · Zarejestruj się!

Wpisz cztery pierwsze znaki ze słowa geipo
Można używać znaczników: [b][/b] i [url=][/url]