Info

avatar Ten blog rowerowy prowadzi ajk z miasteczka . Mam przejechane 25558.10 kilometrów w tym 7030.85 w terenie. Jeżdżę z prędkością średnią 13.93 km/h i się wcale nie chwalę.
Suma podjazdów to 95275 metrów.
Więcej o mnie.

baton rowerowy bikestats.pl

Wykres roczny

Wykres roczny blog rowerowy ajk.bikestats.pl

Archiwum bloga

  • DST 41.00km
  • Teren 6.50km
  • Czas 03:53
  • VAVG 10.56km/h
  • Sprzęt Lincoln
  • Aktywność Jazda na rowerze

O, ten z cichym rowerem, czyli górskie przygody Lincolna

Niedziela, 19 października 2014 · dodano: 10.11.2015 | Komentarze 0

TRASA_Wałbrzych_Podgórze_Przełęcz Kozia_Pokrzywianka_Kamieńsk_Rusinowa_Podlesie_
Zagórze_Lubachów_Bystrzyca Grn_Burkatów_Bystrzyca Dln.

Powrót od TżM. Wyjazd z Wałbrzycha  o 13:24.
Trochę się przejechałem, a nawet więcej.
W domu byłem o 17:17.
Wiatr trochę przeszkadzał, ale potem od Zagórza wiał w plecy, więc prułem szybko.
 
Ale wcześniej:
zaliczona Przełęcz Kozia (653 m n.p.m.) od Podgórza, koło stadionu Semafor i pod zamkiem Nowy Dwór 
oraz
Góry Czarne, na skrót z Rusinowej do Podlesia,
tak więc przy okazji jeszcze zaliczona Niedźwiedzica i Zagórze Śl.

Na Podgórzu zasuwam w stronę Przełęczy Koziej, trzymam się szlaku zielonego rowerowego.
Potem w lesie skręciłem w lewo na żółty szlak pieszy, ale po kilkuset metrach zawróciłem. bo nie było tam zielonego szlaku rowerowego i dróżka szła pod górę... (a co ja chciałem, , przecież jadę w górę!).
Szukam alternatywnej, którą pamiętałem ze studiowania mapy.
Okazało się, że na Przełęcz Kozią tarabaniłem się na górę po najgorszej dróżce w okolicy! - trawa, błoto, mokro, woda, pełno gałęzi, nierówna dróżka z koleinami i pod górę trza było prowadzić rower, ale skierowali mnie tam turyści, których 3 razy spotykałem...
- Pytam się na Przełęcz Kozią tędy?
- Tak, da się dojechać.
Oni też poszli tamtędy za mną.
(Już mi nie chciało się wracać, jak to zobaczyłem, a ta szeroka jeszcze była trochę dalej, potem na nią wjadę na samej górze).
O mnie mówili o mnie ten z cichym rowerem, bo jak mijałem ich pierwszy raz, to dzwoniłem tak słabo...
 Na górze, też mnie dogonili, okazało się, że też nie po tej chcieli iść dróżce i myśleli, że przez lata dróżka się zwęziła i zarosła...
Już teraz będę wiedział, którędy. Trzeci raz jak będę jechał, to będę świadomy.
Chociaż, dróżka, po której jechałem (żółty szlak pieszy) i zawróciłem była lepsza znacznie lepsza...
   
Tam na górze mocno wiało ... ale im bardziej w dół, tym mniej.
Na tej Przełęczy Koziej spotyka się 6 różnych dróżek i sporo szlaków pieszych i rowerowych.
W Kamieńsku wspaniałe widoki  na południe w stronę Jedliny / Gluszycy.
Potem w Rusinowej postanowiłem zaliczyć jeszcze jedną górkę przy okazji i skręciłem przez pole w stronę Podlesia niebieskim szlakiem pieszym (zamiast prosto przez Dziećmorowice, Zloty Las), a potem przez las. Tutaj dróżki lepsze, ale na końcu trochę pod górkę też prowadziłem rower. Ale w sumie cała ta dróżka w porównaniu z tą na Przełęcz Kozią, - skala trudności: żadna.
W Podlesiu też nieźle wiało, więc bystro na Niedźwiedzicę.
 
Więc dałem radę, następny raz takie wojaże rowerowe to w 2 0 1 5 roku.
Wszystkiego nie dało się przejechać, ale jeszcze sporo fajnych dróżek jest.

POLECAM! COOLARZ Z BRODĄ


Teraz dróżka bez żadnego szlaku w stronę, jak mniemam,  Przełęczy Koziej. Jak wspominałem, lekki hardcore.
Zarośnięta i mokra, tak jak ja:

Przełęcz Kozia. Widok w stronę Pokrzywianki:

Zjazd z Przełęczy Koziej na Pokrzywiankę. Mój pierwszy raz w tę stronę:

Pode mną najdłuższy tunel w kraju. Widok na Jedlinę/Głuszycę:
Widok z Kamieńska na Góry Czarne i Podlesie. Tamtędy będę jechał. Z lasu wyjadę na widocznej polanie (około 560 m n.p.m.) na lewo od zabudowań. Z lewej Klasztorzysko (631 m), a z prawej Szerzawa (628 m):

Niebieskim szlakiem z Dziećmorowic w stronę Podlesia. W oddali Klasztorzysko. Jadę po raz pierwszy:

Przyjemna jesień w górach. Lincoln, jak na rower wybitnie nie-górski, spisuję się świetnie. Stal nie do zdarcia:

Wyłaniam się z lasy tuż pod Szerzawą. Przede mną Podlesie:

O. widać już Sowy:

Wielka & Mała Sowa. Tradycyjna miejsce widokowe tuż nad Niedźwiedzicą:

Teraz lot przez Niedźwiedzicę. Widać, Zamek Grodno i Ślężę:

I jeszcze raz Zamek. Widok z Niedźwiedzicy:





Komentarze
Nie ma jeszcze komentarzy. Komentuj

Imię: Zaloguj się · Zarejestruj się!

Wpisz cztery pierwsze znaki ze słowa mumie
Można używać znaczników: [b][/b] i [url=][/url]