Info

avatar Ten blog rowerowy prowadzi ajk z miasteczka . Mam przejechane 25634.70 kilometrów w tym 7046.65 w terenie. Jeżdżę z prędkością średnią 13.91 km/h i się wcale nie chwalę.
Suma podjazdów to 95973 metrów.
Więcej o mnie.

baton rowerowy bikestats.pl

Wykres roczny

Wykres roczny blog rowerowy ajk.bikestats.pl

Archiwum bloga

  • DST 24.70km
  • Teren 13.20km
  • Czas 01:25
  • VAVG 17.44km/h
  • VMAX 33.00km/h
  • Temperatura 15.0°C
  • Sprzęt Rambler 5.0
  • Aktywność Jazda na rowerze

Co można złowić w polskiej rzeczce?

Poniedziałek, 27 marca 2017 · dodano: 27.03.2017 | Komentarze 2

Trasa_Tomkowa_Bolesławice_Jaworzyna Sl._Nowice_Wierzbna_Bagieniec_Zawiszów


Odpowiedź na pytanie znajdziecie, drodzy czytelnicy ajk_bloga na jednym z poniższych zdjęć.

Wiaterek północno-zachodni.
Dużo słońca, zero chmur.
Rajd przez pola i żwirownię w Jaworzynie Śląskiej.
Jadnak najszybciej jadzie mi się po asfalcie pod górę z Nowic do Wierzbnej (bo wiater w plecy).

Najgorsze te śmieci po rowach melioracyjnych i bocznych dróżkach.
Naród rzuca bo lubi, bo dobry, bo polski.
Nad potokiem Jabłoniec widzę płynącą puszkę po piwie.
Wyławiam tę puszkę, bo nie chcę by dopłynęła do Wielkiej Pacyficznej Plamy Śmieci.
Myślę se kurde, jak jej nie wyciągnę to tam dopłynie.
Biorę jeszcze jedną butelkę plastikową i jadę do Tomkowej, bo tam maja segregatory śmieciowe.
wyrzucam.
Im jadę dalej, tym bardziej śmieci rzucają się w oczy, bo przyroda jeszcze nie rozwinięta.
Ludzie opamiętajcie się!
Temperatura 11, ale gdy wracam to już cieplutko 15 stopni.
Przyjemna przejażdżka w samo południe.
Wiosna przyszła, tylko ten polski syf przeszkadza!

Potok Jabłoniec. Ścigam się z puszką:

Jaworzyna Śl. Mokną drzewa mokną:

Kiedyś tu nie było nic. Teraz powstała winnica:

Widać Radunię:

Widać Ślężę:

Widać miasto i Góry Sowie:





Komentarze
Tajemniczy Ninja Canyon MATRIX | 20:26 poniedziałek, 27 marca 2017 | linkuj .

Popieram!

Sam dziś i wczoraj byłem w lesie, jadłem bułłę - opakowanie po bule zawiozłem oczywiście do domu.

Nawet bym nie śmiał wykazać się brakiem poszanowania do mojej pięknej Ziemi, którą chodzę i jeżdzę rowerem, która mi się odwdzięcza z nawiązką po stokroć pięknie.


.
Fanklub Bobra | 20:20 poniedziałek, 27 marca 2017 | linkuj .


Ile trzeba mieć dobroci w sercu, żeby pochylić się nad zupełnie obcą płynącą puszką i plastikową butelką, by potem jeszcze to wieźć do odległego segregatora i tam to badziewie wyrzucić...

Szacunek!

Z drugiej strony:

jakim trzeba być kutafonem, być może kutafonką, żeby brać to piwo czy wodę w pole, podziwiać piękno polskiej natury - po czym wypieprzyć puszkę czy butelkę czy choćby folię dwugramową w to miejsce, które podziwia!

Jak mówiła moja niunia: trzeba mieć posraną dupę i drachę na majtach.

Tego w szkole nie uczą.

Jak nauczyć kutafonów szacunku do tego co ich otacza?
Należy wykręcać im ręce, smarować odchodami ich policzki i kazać zjeść opakowania z rowów melioracyjnych.

A tak, to każdy jest patriotą i drze się: Polskaaaa! biało-czer-wo-ni!

.
Komentuj

Imię: Zaloguj się · Zarejestruj się!

Wpisz dwa pierwsze znaki ze słowa cnymo
Można używać znaczników: [b][/b] i [url=][/url]