Info

avatar Ten blog rowerowy prowadzi ajk z miasteczka . Mam przejechane 25558.10 kilometrów w tym 7030.85 w terenie. Jeżdżę z prędkością średnią 13.93 km/h i się wcale nie chwalę.
Suma podjazdów to 95275 metrów.
Więcej o mnie.

baton rowerowy bikestats.pl

Wykres roczny

Wykres roczny blog rowerowy ajk.bikestats.pl

Archiwum bloga

  • DST 21.20km
  • Teren 6.60km
  • Temperatura 20.0°C
  • Sprzęt Lincoln
  • Aktywność Jazda na rowerze

Majowy Lincolning III (podmiejski), czyli błotna kąpiel

Wtorek, 16 maja 2017 · dodano: 16.05.2017 | Komentarze 2

Trasa_Pszenno_Wilków_Niegoszów


Bażant koło silosów z kiszonką
znienacka wylatuje
Plecak w błocie ląduje
Ja nie
Zające na polu uciekają
jeden z zarośli wyskakuje
wertepy
wzloty upadki
jazda bez trzymanki przez pole
wesoło jest

Z Pszenna w stronę Miłochowa:

Coś mnie podkusiło by Lincolnem zjechać na te wertepy:

To się nazywa ubłocić::

Po tych polnych koleinach żem zasuwał Lincolnem:



Widoki znad Wilkowa:

I już z Niegoszowa ku miastu:





Komentarze
ajk
| 09:26 środa, 17 maja 2017 | linkuj Tą razą frontem do kościoła.
. Tajemniczy Canyon MATRIX . | 07:47 środa, 17 maja 2017 | linkuj .


...no i na końcu słynne ujęcie kościółka, po zatrzymaniu rowera się i odwróceniu się.

Kieszeń zaszyta?

bo ja portki wczoraj już całkiem rozdarłem na dupie, na blisko pół metra.

Pojechałem bardzo późnym wieczorem, 19:30 - 22:30, na rekonesans - jak tam u nas z rzepakiem: 1/20 tego co u Ciebie w Afryce, ledwo z ziemi wyszło, ale żółto już jest po trosze.


Pełno saren. Błota ci dostatek: już mnie i roweru spod niego nie widać. Utknąłem też na środku błot i głębokich kałuż, przez chwilę nie wiedziałem, w którą stronę.

Ale fajnie tak po bezdrożach sobie podyrkać.

Po przyjeździe - pranie nocne.

Rower i buty odstawiłem z całym tym górskim błotem do kolejnego obeschnięcia. Potem się go skruszy.


.
Komentuj

Imię: Zaloguj się · Zarejestruj się!

Wpisz trzy pierwsze znaki ze słowa osicz
Można używać znaczników: [b][/b] i [url=][/url]