Info

avatar Ten blog rowerowy prowadzi ajk z miasteczka . Mam przejechane 25558.10 kilometrów w tym 7030.85 w terenie. Jeżdżę z prędkością średnią 13.93 km/h i się wcale nie chwalę.
Suma podjazdów to 95275 metrów.
Więcej o mnie.

baton rowerowy bikestats.pl

Wykres roczny

Wykres roczny blog rowerowy ajk.bikestats.pl

Archiwum bloga

  • DST 39.60km
  • Teren 13.10km
  • Czas 02:24
  • VAVG 16.50km/h
  • VMAX 41.00km/h
  • Temperatura 26.5°C
  • Sprzęt Rambler 5.0
  • Aktywność Jazda na rowerze

Masyw Ślęży, czyli przygody psa Zyvila

Sobota, 3 czerwca 2017 · dodano: 05.06.2017 | Komentarze 2

Trasa_Wilków_Zebrzydów_Biała_Masyw Ślęży_Mysłaków_Kątki_Pszenno

Ciepło i chłodzący wiaterek.
Trochę jazdy w terenie i potem w Masywie Ślęży. Zielony szlak od Białej ( w tą stronę jadę po raz pierwszy), potem czarnym do drogi na Przełęcz Tąpadła.
Po drodze niezłe kamienie, trochę chaszczy.
Nawet jeden rowerzysta jedzie.
Powrót przez Mysłaków, polnym skrótem do wsi.
.....................................................................
Leżę sobie ze swą sforą w trawie w swoim sadzie. W oddali na dróżce coś się szybko porusza.
Przede mną łany zboża już wysokie na pół metra. Pobiegnę zobaczę.
Jak to śpiewają:
"pała łan"
a może
"łapa pan"
Zbiegnę, przypilnuję, dam ostrzeżenie, 
Dobiegam w 5 sekund do dróżki.
Moja pani krzyczy zostań, wracaj, zatrzymaj się.
Kiedyś wrócę. Teraz w pogoni.
Nie będą rowery pluć mi w twarz. 
Bo to moje pole, mój sad.
Łydki smaczne , ale w biegu.
na razie ostrzegam:
Uciekaj stąd!
Jedzie szybko, niezły jest.
Nagle jak nie ryknie:
- "Poszedł!!!"
Ale się już zmęczyłem, więc nie lecę za nim.
.....................................................................

Widok na Śląski Olimp za Wilkowem:

Teraz w stronę drogi nr 35:

Z Zebrzydowa do Białej:


Z Białej w stronę Masywu Ślęży:


Romety poszły w las.

Zjechałem z Masywu. Rzut oka na Ślężę i Skalną:

Poniżej plenery do Psa Zyvila, czyli miejsce incydentu. Bestia wyskoczy z prawej strony:

Za tym sadem bestia mnie goniła. Byłem szybszy:

Z Mysłakowa skrót na Kątki. 

Powrót przez polny skrót na Mysłaków, potem przez Kątki, bo mniej aut. Potem trzeba ominąć Pszenno, ale i tak ten wariant lepszy niż przez Wiry, Wirki, Gogołów.

Przystanek Pszenno. Trzeba się nawodnić:



Kategoria Masyw Ślęży



Komentarze
ajk
| 22:02 wtorek, 6 czerwca 2017 | linkuj Pies Ci Mordor lizał!
. Tajemny Czarny Canyon MATRIX . | 21:39 poniedziałek, 5 czerwca 2017 | linkuj .


Utwór o moim sadzie urzekł mnie niezmiernie!

Ja chcę więcej takiej twórczości wiosennej. Jadu żmiji nie wysysamy. Rany nie rozcinamy. Nogi nie podwiązujemy.
Kładziemy się tylko swobodnie na melafirze i czekamy na nadejście fali uderzeniowej. Nie denerwujemy się na anestezjologów. Nie złorzeczymy na lekarzy. Na wszelką pomoc nie liczymy. Obserwujemy spokojnie piasek w klepsydrze kap kap kap... Co ma przyjść to nadejdzie. Było, jest, będzie. Surowicy brak. A i martwa żmija ćmacha. W Jana Sebastiana Bacha.


.
Komentuj

Imię: Zaloguj się · Zarejestruj się!

Wpisz dwa pierwsze znaki ze słowa estto
Można używać znaczników: [b][/b] i [url=][/url]