Info

avatar Ten blog rowerowy prowadzi ajk z miasteczka . Mam przejechane 25558.10 kilometrów w tym 7030.85 w terenie. Jeżdżę z prędkością średnią 13.93 km/h i się wcale nie chwalę.
Suma podjazdów to 95275 metrów.
Więcej o mnie.

baton rowerowy bikestats.pl

Wykres roczny

Wykres roczny blog rowerowy ajk.bikestats.pl

Archiwum bloga

  • DST 47.30km
  • Teren 16.50km
  • Czas 03:28
  • VAVG 13.64km/h
  • VMAX 39.50km/h
  • Temperatura 18.0°C
  • Kalorie 1029kcal
  • Podjazdy 853m
  • Sprzęt Rambler 5.0
  • Aktywność Jazda na rowerze

Karier Jaśniska

Niedziela, 4 września 2022 · dodano: 20.09.2022 | Komentarze 0


Z cyklu: opowieści wojenne

W niedziele nie ma nas w domu.
Znaczy się połowę niedzieli. A może nawet mniej.
Start 15:27
Pochmurno.
Ale dalej wierzę w krótkie rękawki i spodenki.
Wypróbuję dziś nową torbę podsiodełkową z zapasami żarcia, picia, ubrań, czyli tradycyjny tzw. zestaw przetrwalnikowy. 

Na początku niemiła przygoda.
Prawie mnie staranował czuwak na elektrokacie; co za debil wyprzedza z prawej
i zaczepił mnie o lewą ręką i kask...
Co za tępak!

Staw Stosika
Kierunek Brzuchowice. Szybka jazda DDR.
Jak na starego zgreda geografii przystało, omijam główne ulice miasteczka i nową wyboistą drogą pomykam w stronę wsi Dibrowa.
Mijam obwodnicę Brzuchowic.
Przez kilometr jeszcze fajna droga. Potem się zaczyna....
Tutaj pola, pola i zarośla -- przebijanie się trochę mi to mi zajmie.
Docieram do jakiegoś domku z boku; ule i pszczelarz; pytam go jak dojechać do wsi. 
On mi wyjaśnia, ale jednego słowa nie rozumiem, za czym mam skręcić. 
Wybieram w prawo (najgorzej jak można było) i chaszcze przede mną.
Widać jeno zarysy dróżek.
Ale pełen sukces. Na szczęście nie ma tutaj skupisk śmiertelnego barszczu (widziałem tylko jeden). 
To taka zaginiona osada, pośród pół i łąk, bez dogodnego dojazdu. To znaczy od Jaśnisk jest w miarę dobra polna droga.
Całe to przebijanie aż 2,5 km zajęło mi 25 minut.
Jaśniska. Przerwa na picie.
Tu nowy asfalt położyli przez wieś w stronę piaskowni.Szybko mknę w dół.
Karier Jaśniska
Trzy akweny wodne się znajdują tu.
Z tej strony, co byłem 2 lata temu (od 21.09.2021 r.) teren został wykupiony i przeznaczony do eksploatacji piachu. Zamknięto dostęp dla postronnych.
Mimo to omijam szlaban i podjeżdżam do klifu.
Plan -- pojechać na widoczny w oddali wysoki brzeg w lesie.
Zawracam i badam ten wysoki brzeg.
Ponownie podjeżdżam pod wjazd do piaskowni, bo wybieram się przez Żoniska 

Królestwo Wielkiego Barszczu Sosnowskiego 
Żorniska -- przerwa na kanapkę.
Potem Domażyr, po drodze ogromniaste barszcze.
Mijam Kozice.
Riasne Ruskie
Riasne
Powrót poboczem wzdłuż głównej szosy, a dalej ścieżką rowerową.
Pod koniec dnia jeszcze pojawia się słońce. 
Zakładam jedynie ortalionowy bezrękawnik, bo do domu mam już tylko w dół.
Meta: 19:52
4 h 25 min w siodle.
Najdłuższy rajd w tym wojennym sezonie.

Karier Jaśniska. To znaczy kopalnia piasku.. Byłem przed paroma chwila po drugiej stronie. Z tej jestem po raz pierwszy:

Żorniska — przystanek na kanapkę:

Omijam błota. Na sam koniec rajdu jadę poboczem wzdłuż głównej drogi.






Komentarze
Nie ma jeszcze komentarzy. Komentuj

Imię: Zaloguj się · Zarejestruj się!

Wpisz cztery pierwsze znaki ze słowa upace
Można używać znaczników: [b][/b] i [url=][/url]