Info

avatar Ten blog rowerowy prowadzi ajk z miasteczka . Mam przejechane 25696.50 kilometrów w tym 7049.15 w terenie. Jeżdżę z prędkością średnią 13.90 km/h i się wcale nie chwalę.
Suma podjazdów to 96503 metrów.
Więcej o mnie.

baton rowerowy bikestats.pl

Wykres roczny

Wykres roczny blog rowerowy ajk.bikestats.pl

Archiwum bloga

  • DST 15.90km
  • Teren 2.00km
  • Czas 01:42
  • VAVG 9.35km/h
  • VMAX 28.80km/h
  • Temperatura 18.0°C
  • Kalorie 361kcal
  • Podjazdy 219m
  • Sprzęt Rambler 5.0
  • Aktywność Jazda na rowerze

Miodowa Pieczara, czyli witamy pierwiosnki -- pierwsze witaminy wiosny

Poniedziałek, 10 marca 2025 · dodano: 12.03.2025 | Komentarze 0



start: 14:46

wiatr rozwiewa zeszłoroczne liście
szukam prądu w nogach
znajduje aksamit miękki
jak zeszłoroczny śnieg
cóż począć
wiosna panie Sergeant

meta: 16:58

Pohulanka:

Majorówka:

Zjazd w stronę groty:



Grota Miodowa:





Witamy pierwiosnki -- pierwsze witaminy wiosny:

Park Zniesienie:




  • DST 10.30km
  • Czas 01:18
  • VAVG 7.92km/h
  • VMAX 28.60km/h
  • Temperatura 17.0°C
  • Kalorie 200kcal
  • Podjazdy 101m
  • Sprzęt Rambler 5.0
  • Aktywność Jazda na rowerze

Naprawa w serwisie

Niedziela, 9 marca 2025 · dodano: 08.03.2025 | Komentarze 0



start: 14:15
po wczorajszej jeździe
manetka tylna do naprawy
pod górę do serwisu rowerowego, to nie dam radę

więc tramwaj nr 2 wyręczy

naprawa potrwała bitą godzinę, 
znowu można śmigać
meta: 16:41






  • DST 12.30km
  • Teren 0.50km
  • Czas 01:06
  • VAVG 11.18km/h
  • VMAX 22.90km/h
  • Temperatura 19.0°C
  • Kalorie 249kcal
  • Podjazdy 90m
  • Sprzęt Rambler 5.0
  • Aktywność Jazda na rowerze

Żółwie spowite lodem

Sobota, 8 marca 2025 · dodano: 10.03.2025 | Komentarze 0



start: 13:52

Żółwie spowite lodem hibernują, podczas gdy uśpione w kanałach wgłębnych kanalie wypełzły na tę geoidę, rozbisurmaniły się, trzymają sztamę z przeintelektualizowanym pępkiem świata, z farmazonami na ustach przędą ambaje wartogłowi, gdyby nie kamienie...


meta: 15:26
manetka się od razu rozleciała, nie da się przełączać biegów, więc przy powrocie pod górę trzeba podprowadzić pod koniec wycieczki, tak ze 300 metrów

Par 700-lecia Lwowa:

Staw Stosika -- na pół zamarznięty, mimo że już +19:





Park Zamarstyniowski. Najlepsze czasy na remont:







  • DST 14.60km
  • Teren 4.70km
  • Czas 01:44
  • VAVG 8.42km/h
  • VMAX 31.10km/h
  • Temperatura 16.0°C
  • Kalorie 356kcal
  • Podjazdy 446m
  • Sprzęt Rambler 5.0
  • Aktywność Jazda na rowerze

Pierwszego listopada

Piątek, 1 listopada 2024 · dodano: 17.12.2024 | Komentarze 0


start: 15:09

prognozy były zachęcające, ale...
po porannej wizycie na Łyczakowskim
o 11 jestem już wolny
piękny, jesienny dzionek
dylemat, czy wychodzić, bo się wiaterek od rana zerwał i prognozę szlag trafił
wychodzę
podjazd koło Akademii Drukarstwa
trzy i półkilometrowa pętla przez las z dwoma podjazdami
pierwszy za akademikami przez las w stronę Kamianki i dacz, 
drugi za Globusem odbijam w las — kolejny podjazd, trzeba trochę podmaszerować
wiatr zachodni 3 km/h
wychodzę na krótki spacerek po Wzgórzach Hołoskowskich, a niech tam.
tuz przed Jeziorkiem Leśnym flak daje osobie znać
a  koło nasypu kolejowego pompuję i jadę.
zdążam przez mrokiem, bo już czas zmieniony

meta: 16:53





































  • DST 20.30km
  • Teren 5.70km
  • Czas 02:00
  • VAVG 10.15km/h
  • VMAX 31.90km/h
  • Temperatura 13.0°C
  • Kalorie 455kcal
  • Podjazdy 239m
  • Sprzęt Rambler 5.0
  • Aktywność Jazda na rowerze

Las, jesienny las

Piątek, 25 października 2024 · dodano: 17.12.2024 | Komentarze 0


start: 14:50
piękny jesienny dzień, ale nie tek ciepło
da się jechać
kierunek Zamarstynów, w parku zmiany (na bogato, dużo nowych ławek i sprzętów dla dzieci)
potem cmentarz hołoskowski, dalej czeka mnie pętla czterokilometrowa przez las brzuchowicki 
wyjeżdżam przy tabliczce poświęconej poecie Iwasiukowi
teraz wzdłuż drogi pod górkę, ale potem skręcam znowu w las i jeszcze prawie dwukilometrowy odcinek w stronę miasta
w lesie spory ruch -- kilkoro ludzi naliczyłem
Staw Stoika

tuż koło domu
jakiś nieznajomy facet coś mamrocze pod nosem na mój temat... nic nie rozumiem
inny facet o nim:
-- wesoły chłopiec
a do mnie:
-- bateria sieła -- patrząc na mój rower i torbę pod ramą, pomyślał, że to elektryk

meta: 17:14

















































  • DST 23.50km
  • Teren 4.50km
  • Czas 02:10
  • VAVG 10.85km/h
  • VMAX 25.80km/h
  • Temperatura 13.0°C
  • Kalorie 513kcal
  • Podjazdy 230m
  • Sprzęt Rambler 5.0
  • Aktywność Jazda na rowerze

Batia, gazu, gazu!

Poniedziałek, 21 października 2024 · dodano: 19.12.2024 | Komentarze 0



start: 14:55
miało być ciepło, ale mimo wszystko piździ...
ale słonecznie, miejscami chłodnawo
zwłaszcza gdy zjeżdżam w stronę Brzuchowic....

oszczędność prądu na drodze do Brzuchowic!

mijam Jeziorko Piszczane, potem skręcam do lasu
obok Lisowej Pisni w stronę torów
ale pociąg towarowy blokuje mi przejazd w głąb lasu, dlatego badem inne nowe dróżki w stronę Rzęsnej
pod ponikiem bohatyrów krótki odpoczynek
w stronę Kamianki
znowu piźdi pod Kortumówką, jadę w cieniu, a już prawie 17, znowu mnie wychładza...

meta: 17:26







































  • DST 13.00km
  • Czas 01:23
  • VAVG 9.40km/h
  • VMAX 27.40km/h
  • Temperatura 12.0°C
  • Kalorie 277kcal
  • Podjazdy 92m
  • Sprzęt Rambler 5.0
  • Aktywność Jazda na rowerze

Znowu na rowerek

Sobota, 19 października 2024 · dodano: 17.12.2024 | Komentarze 0



Kurde, długo nie jeździłem dlatego od razu kontuzja ręki

start: 16:32
zablokowały się manetki
po naprawie
nowe uliczki,  podjazdy, parki, jeziorka
uszkadzam sobie rękę na płocie, bo nie wyrabiam przy zawróceniu... he, he, he

meta: 18:06





















  • DST 17.80km
  • Teren 4.40km
  • Czas 01:51
  • VAVG 9.62km/h
  • VMAX 36.80km/h
  • Temperatura 28.0°C
  • Kalorie 399kcal
  • Podjazdy 220m
  • Sprzęt Rambler 5.0
  • Aktywność Jazda na rowerze

Wrześniówka

Poniedziałek, 9 września 2024 · dodano: 09.09.2024 | Komentarze 0



start: 14:53
super wiaterek, więc temperatura odczuwalna  o wiele mniejsza niż  +28
przez Wysoki Zamek, Kajzerwald w stronę lasu winnickiego 
ponad trzy km pętla przez las.
kobieta wyłania się z psem
i jak zwykle ani żywego ducha po drodze.
w dół bardzo przyjemnie... do czasu
na dole się popsuło

shimano odmawia posłuszeństwa, gdy już jest em na dole 
mogę tylko jechać z górki i po płaskim...

powrót przez Pohulnkę, więc z góry śmigam i przejeżdżam w 5 minut.

meta: 17:17



























  • DST 15.00km
  • Czas 01:23
  • VAVG 10.84km/h
  • VMAX 27.50km/h
  • Temperatura 29.0°C
  • Kalorie 328kcal
  • Podjazdy 117m
  • Sprzęt Rambler 5.0
  • Aktywność Jazda na rowerze

Wrześniowa jazda

Poniedziałek, 2 września 2024 · dodano: 05.09.2024 | Komentarze 0


start: 18:13

krótko i upalnie po mieście i trochę w stronę brzuchowickiego lasu -- o czym szumi?

o losie łosi w sosie zgotowanym

żółwie odleciały do ciepłych krajów
do inków do majów

meta:19:37




















  • DST 14.50km
  • Czas 01:10
  • VAVG 12.43km/h
  • VMAX 34.50km/h
  • Temperatura 23.0°C
  • Kalorie 302kcal
  • Podjazdy 128m
  • Sprzęt Rambler 5.0
  • Aktywność Jazda na rowerze

Żółwie juz śpią

Piątek, 19 lipca 2024 · dodano: 19.07.2024 | Komentarze 0


start: 18:55
wieczorny spacerek w stronę Stawu Stosika
i jeszcze kilkaset metru podjazdu w stronę Brzuchowic
by potem poczuć
z
górki to jest czad:
chłodzik powiew wiatr na klacie 
powrót przez 
park Zamastynowski

meta: 20:23

PS. 
Zerwała się linka od przedniego hamulca... :{)}}}}}}}