Info

avatar Ten blog rowerowy prowadzi ajk z miasteczka . Mam przejechane 25634.70 kilometrów w tym 7046.65 w terenie. Jeżdżę z prędkością średnią 13.91 km/h i się wcale nie chwalę.
Suma podjazdów to 95973 metrów.
Więcej o mnie.

baton rowerowy bikestats.pl

Wykres roczny

Wykres roczny blog rowerowy ajk.bikestats.pl

Archiwum bloga

  • DST 25.00km
  • Teren 7.10km
  • Czas 01:51
  • VAVG 13.51km/h
  • Temperatura 14.0°C
  • Sprzęt Lincoln
  • Aktywność Jazda na rowerze

Badania terenowe: Słotwina_Komorów

Niedziela, 25 października 2015 · dodano: 25.10.2015 | Komentarze 22

TRASA_Słotwina_Komorów_Zalew w Komorowie_Milikowice_Osiedle Nad Potokiem

Jazda terenowa w polu na Lincolnie. Najpierw za Słotwiną (tutaj dróżka polna się nagle kończy i wracam do Słotwiny), a potem koło Komorowa.
"Odkryte" nowe dróżki koło Zalewu w Komorowie.
Wiaterek, pochmurno. Potem słońce trochę się przebijało.
W Komorowie, na końcu wioski, skręcam w polną drogę - "skrót" nad Zalew.
Jadę w stronę lasu, dojeżdżam aż do drogi na Świebodzice.
Potem powrót, w pobliskim lesie "odkrywam" dwa jeziorka.
Ktoś tu jest, bo stoją trzy rowery, pewnie trzy leśne niedźwiedzie.
Objeżdżam Zalew dookoła i potem już tylko asfalt.

Droga polna za Słotwiną. Tam w dole kończy się:

Droga na Komorów. Byłem tu wiosną, dęby po budowie nowej drogi oszczędzili, tutaj link do zdjęcia z marca:
Dęby, 19.03.2015
Jeziorko w lesie za Zalewem w Komorowie:

Odkryte jeziorko, z drugiej strony:

Zalew w Komorowie. Z tej strony rzadko bywałem:
Dzisiaj tylko jedna szprycha odpadła z tylnego koła:






Komentarze
ajk
| 22:00 środa, 28 października 2015 | linkuj Myślę, więć jeżdżę. Jeżdżę więc myślę.
Kobieto w ciąży:
- oddaj w końcu Luneczkę Właścicielce i marsz na rozród!
ajk
| 21:57 środa, 28 października 2015 | linkuj "Mozna pisać dowcipnie, może troszkę z przesadą, ale wypisywanie idiotyzmów?!"
Tylko na http://ajk.bikestats.pl/
ajk
| 21:53 środa, 28 października 2015 | linkuj Tak, tam był wielki stadion, ale zalali wodą za komuny, bo wygrali mecz z ZSRR.
Kibice | 19:53 środa, 28 października 2015 | linkuj Jeździj! niech wszystkie szprychy odpadną, dopiero wtedy sobie można kupić nowe koło!
Tajemniczy żółty Macintosh | 19:34 środa, 28 października 2015 | linkuj A mi to pasuje - właśnie na tym polega wariacja na rowerze żeby gadać to co pomyśli głowa a nie pierdzieć w stołku o matołku.
Kibic z Budżetowa | 19:32 środa, 28 października 2015 | linkuj ...i co na to kolarz z brodą powie? Ludzie wstydźcie się toż to magazyn o jazdach rowerowych, o rowerach, o pasjach rowerowych - a nie o dzikich krowach, fortepianistach, złomiarzach i psach podskakujących do dupska, zwariować przyjdzie!
Kobieta w ciąży | 19:28 środa, 28 października 2015 | linkuj Cóż za słaby rowerowy poziom! Już się tym wszystkim brzydzę, wolę fortepianistów z Korei!
Tajemniczy żółty Macintosh | 19:26 środa, 28 października 2015 | linkuj Mogę ja panu zrobić to dziecko - na rowerze plastikowym, żebyś nie mógł tego przetopić na armatę.
Złomiarz | 19:25 środa, 28 października 2015 | linkuj Szkoda że ze mną nie będzie pani miała dziecka, zapraszam tutaj w te Wałbrzyskie Doły to się coś pomyśli i 500 zł skapnie z państwowej jałmużny.
Kobieta w ciąży | 19:23 środa, 28 października 2015 | linkuj Boże! Ten piękny pianista chopinowski znowu się do Pana odezwał, jest Pan naprawdę znany! Szkoda że nie mam z nim dziecka szkoda że nie będę miała z nim dziecka...
Seong-Jin Cho | 19:20 środa, 28 października 2015 | linkuj 하지만이 자전거, "링컨"을 냉각! 인사말!
Złomiarz | 19:14 środa, 28 października 2015 | linkuj Gdybym tylko widział te trzy Rowery już bym je przetopił na armaty, już bym nie musiał kopać okopać Ewa Kopać.
Uważna Świdnicka czytelniczka | 19:12 środa, 28 października 2015 | linkuj No tak, jak stoją rowery i nie ma ludzi tzn. że przyjechały na nich niedźwiedzie z lasu...
Tajemniczy żółty Macintosh | 19:09 środa, 28 października 2015 | linkuj Kobieto w ciąży: spokojnie! To tylko awaria!
Kobieta w ciąży | 19:06 środa, 28 października 2015 | linkuj Boże! ta właścicielka lunaczki to chyba zmysły postradała, rower jej dać, niech jeździ po polu, niech szuka te skaczące do dupska psy! Dom wariatów!
Właścicielka Luneczki | 19:04 środa, 28 października 2015 | linkuj Ta biała na końcu drogi w polu to chyba moja Luneczka! Moja Śliczna biała Psina podskakująca do dupska nadjeżdżających rowerzystów i gryząca i gryząca... moja mała Psina... maj little pony...
Tajemniczy żółty Macintosh | 19:01 środa, 28 października 2015 | linkuj No i tylko jedna szprycha odpadła z tylnego koła a nie 10 naraz! A zdjęcie zrobione jakby przy stadionie Olimpia Stadion w Berlinie!
Kibic z Budżetowa | 18:58 środa, 28 października 2015 | linkuj No, to teraz ten Lincoln wygląda jak rasowy krosowy! Złomiarz pewnie zabrał błotniki i już o 10 kg lżejszy rower! Oto prawdziwy światowy rower 29". Smukła sylwetka i zero zbędnego Złomu.
Złomiarz | 18:50 środa, 28 października 2015 | linkuj Ja tam siedzę pod ziemią, ja tam jeziora nie widzę i nie wpadnę do jeziora bo ja w dziurze siedzę i kopie.
Tajemniczy żółty Macintosh | 18:48 środa, 28 października 2015 | linkuj Powinni też przetopić rowery na armatę, żeby ogrzać biednego zająca na łące pod Glinnem.
ajk
| 18:35 środa, 28 października 2015 | linkuj Więc też należy zakopać te jeziora, bo jak napijesz się spityru, to bach wpadniesz i utoniesz.
Złomiarz | 18:03 środa, 28 października 2015 | linkuj Ściąć Dęby bo to tylko śmierć niesie, lepiej Kopać i być podziemną bo tam ich nie ma, a tak jedzie się rowerem, zaśnij i w drzewo. Niepotrzebne. Powinni ściąć i rozdać biednym żeby sobie ręce ogrzali.
Komentuj

Imię: Zaloguj się · Zarejestruj się!

Wpisz trzy pierwsze znaki ze słowa dziec
Można używać znaczników: [b][/b] i [url=][/url]