Info

avatar Ten blog rowerowy prowadzi ajk z miasteczka . Mam przejechane 25558.10 kilometrów w tym 7030.85 w terenie. Jeżdżę z prędkością średnią 13.93 km/h i się wcale nie chwalę.
Suma podjazdów to 95275 metrów.
Więcej o mnie.

baton rowerowy bikestats.pl

Wykres roczny

Wykres roczny blog rowerowy ajk.bikestats.pl

Archiwum bloga

  • DST 38.60km
  • Teren 7.80km
  • Czas 02:31
  • VAVG 15.34km/h
  • Temperatura 15.0°C
  • Sprzęt Rambler 5.0
  • Aktywność Jazda na rowerze

Pogórze Wałbrzyskie_Góry Czarne _Jezioro Lubachowskie

Środa, 4 listopada 2015 · dodano: 04.11.2015 | Komentarze 15

TRASA_Witoszów Dln._Złoty Las_Lubachów_Tama_Zagórze_Lubachów_Bystrzyca Grn._Burkatów_Bystrzyca Dln.


Na początku docieram pod las za Witoszowem (droga na Modliszów) i tym razem standardową drogą p-poż nr 8 na Złoty Las.
Przy szlabanie inny kolarz mnie wyprzedza i wjeżdża w teren.
W Złotym Lesie nie decyduję się na Dziećmorowice (trochę chłodno w dolinie).
Ruszam na Lubachów.
Postanawiam poszukać skrótu do Przełęczy Krzyż. 
Pod wiaduktem jadę boczną drogą do góry. Miły podjazd około 600 metrowy.
Spotykam miłą Panią z Bernardynami (trochę szczekają, ale jeden z nich daje się pogłaskać). Pytam o drogę do zielonego szlaku pieszego, ale niestety nie wie.
Mówi, że można jechać, ale trzeba otwierać bramki dla bydła i zamykać. Dojeżdżam do pierwszej, ale to zbyt duża konstrukcja drewniana na jedne ręce. Więc nie jadę. Zjeżdżam kilkaset metrów i próbuję drugą dróżkę - to samo drewniana bramka. 
Nie jadę - nie ma sensu.
Więc już teraz wiem, jak tu dróżki biegną. Czyli w tę stronę raczej się nie da jechać.
Wracam na asfalt.
No to jadę na Zagórze.
Docieram do tamy.
Biorę kurs wzdłuż jeziora od północy w stronę Zagórza. Potem skręcam na czerwony szlak.
Z dzisiejszych atrakcji to jazda po torach. Szlak czerwony MTB tamtędy wiedzie.
Postanawiam zrobić rundę do tamy, ale widzę po drodze dróżkę w lewo w dół. Ryzykuję i wyjeżdżam przy Mariażu.

Ponownie telefoniczna fotomozaika:





Komentarze
ajk
| 23:18 piątek, 6 listopada 2015 | linkuj Hej, Zagubiony!
- Wyjdź z klasy z klasą i żyj.

Właścicielko Lüdecke:
- Nie rozmawiam z Właścicielkami Pszów.

Największy fanie kolarza z brodą:
- Będą, nie martw się, dziewiętnastowiecznym telefonem zrobione mozaiki podczas jazdy na dziewiętnastowiecznym bicyclu.
Zagubiony | 18:52 czwartek, 5 listopada 2015 | linkuj Ja się tylko was wszystkich pytam tu zgromadzonych: jak żyć?
Zakochana w literacce | 18:50 czwartek, 5 listopada 2015 | linkuj Ja już nie muszę jeździć na rowerze bo i tak jestem już dzisiaj zalana w trupa. Więc dzięki Tajemniczemu żółtemu Macintoshowi napiszę wiersz "O bezdomnej czeskiej owcy leśnej".
Właścicielka Lüdecke | 18:47 czwartek, 5 listopada 2015 | linkuj Odpowiedział Pan Zakochanej W Literacce a mnie Pan nie odpowiedział: czy widział Pan w lesie oprócz bernardynów moją małą skaczącą do dupska Lüdecke?
ajk
| 11:12 czwartek, 5 listopada 2015 | linkuj No bo, o czym tu pisać?
Bydło, lipy, pociągi, ujadające psy i barany - to najlepsze tematy.
Nawet sama litera_opiewa_tura.
Kibic z Burkatowa | 19:08 środa, 4 listopada 2015 | linkuj A rzeczywiście! To wielkie pokłony jednak czynię! I znów nie miałem szczęścia, żeby się o pana otrzeć i wielki rower Rometu!
Tajemniczy żółty Macintosh | 19:05 środa, 4 listopada 2015 | linkuj No ale Kibic to masz szczęście, bo znowu kolarz z brodą przyjeżdżał przez Twoje miasto - stolicę Burkatów. A przez moje miasto nie przejeżdżał - moją stolicę, moje małe kucyki!
Kibic z Burkatowa | 19:01 środa, 4 listopada 2015 | linkuj Łańcuch mi się kończy jak to czytam.
Złomiarz | 19:00 środa, 4 listopada 2015 | linkuj O lipach i bydle.
Zakochana w literacce | 18:59 środa, 4 listopada 2015 | linkuj Wiadro wódy już wypiłam przy wierszach i poezjach, ale takich pierdół to jeszcze nie widziałam! Czy to program o rowerzystach czy o lipach i bydle?
Tajemniczy żółty Macintosh | 18:57 środa, 4 listopada 2015 | linkuj Ojojoj panie Kochanowski nikt się tego po panu nie spodziewał, że z pana taki Cap!
Kochanowski ze Zła tego Lasu | 18:56 środa, 4 listopada 2015 | linkuj Nikt mnie nie będzie chodził po mych polach a odpoczywał sobie! Bede stawiał zagrody dla bydła i dla kurde i dla rowerzystów, niech se jeżdżą po ogródkach a nie pod mą Lipą!
Właścicielka Luneczki | 18:52 środa, 4 listopada 2015 | linkuj Czy jadąc na rowerze przez ten las i te bory widział pan moją Luneczkę czy tylko te Bernardinum?
Złomiarz | 18:50 środa, 4 listopada 2015 | linkuj U kurde te tory to 67. km tam kopie razem z załogą i rodziną już światu nie widzimy...
Największy fan kolarza z brodą | 18:49 środa, 4 listopada 2015 | linkuj No nareszcie jakieś wariackie zdjęcia! Dosyć tej nudy i obłudy zdjęciowej, nareszcie 1000 ciekawych ujęć! Wywal Pan tamten aparat ruski do kubła, bo szkoda miejsca na Internecie! Wal pan tylko z komory i łącz pan w mozaikę! Nareszcie największe hity fotograficzne na ike-stacji!
Komentuj

Imię: Zaloguj się · Zarejestruj się!

Wpisz trzy pierwsze znaki ze słowa ajaje
Można używać znaczników: [b][/b] i [url=][/url]