Info

avatar Ten blog rowerowy prowadzi ajk z miasteczka . Mam przejechane 25558.10 kilometrów w tym 7030.85 w terenie. Jeżdżę z prędkością średnią 13.93 km/h i się wcale nie chwalę.
Suma podjazdów to 95275 metrów.
Więcej o mnie.

baton rowerowy bikestats.pl

Wykres roczny

Wykres roczny blog rowerowy ajk.bikestats.pl

Archiwum bloga

  • DST 42.00km
  • Teren 13.60km
  • Czas 02:40
  • VAVG 15.75km/h
  • Temperatura 22.0°C
  • Sprzęt Rambler 5.0
  • Aktywność Jazda na rowerze

Złota polska jesień_akrobacje w terenie i dymy

Piątek, 20 października 2017 · dodano: 20.10.2017 | Komentarze 0

Trasa_Opoczka_Wieruszów_Bojanice_Lutomia Grn._Lubachów_Bystrzyca Grn._Burkatów_Bystrzyca Dln.

Popołudniowy wypad w Góry Sowie.
wiaterek nawet silny,
"Skrót" z Opoczki przez Wieruszów
słoneczników już nie ma, ale są nitki babiego lata.
Bojanice - Lutomia Górna 
Tutaj okropny dym
potem w Lutomi. 
Jadę do końca Lutomi Górnej (po raz pierwszy, zawsze skręcałem w lewo przez Zabójczą)
 w stronę czerwonego szlaku MTB.
Z oddali widać Cerekwicę (562 m)
Z ostatniego domu wyskakuje sabaćka i leci za mną
aż do lasu.
Widocznie pierwszy kolarz tędy jedzie... 
Wyszukuję dróżek. Las, ale miejscami ładne widoczki.
Podjazd raczej łatwy, tylko nawierzchnia dróżek masakryczna:, to podmokłe, to błoto, koleiny, znowu mokradła,
gałęzie, konary, kamienie.
Badam teren. 
Dojeżdżam do szlaku MTB  (1600 m podjazdu), (wiosną chciałem jechać w dół tą dróżkę, czyli miałem przeczucie, że gdzieś doprowadzi).
Teraz jadę za las by zerknąć na Sowę i Michałkową
Przejeżdżam górę bez nazwy z dwóch stron.
O ławeczka, (wcześniej jej nie zauważałem).
patrzę na łąkę, a pod lasem zespół ławeczek.
Zjeżdżam w ich kierunku
opieram rower o ławeczkę
ławeczka leci z rowerem.
Wracam, podjazd, tutaj z góry ładny widok na Ślężę
Potem akrobacje rowerowe:
podbija mi kolo wjeżdżam na skarpę przy dróżce z prawej strony,  (jazda bez trzymanki, myślę jak upaść bezpiecznie, a tu kolo samo skręca w lewo i siła odśrodkowa pcha mnie w dół i jadę dalej.
Wydzieram się z radości na cały las...
Zasuwam w stronę Kanciarskiego Buka, potem badam nowe dróżki.
W końcu dojeżdżam do
Lipy Siedmiu Braci 
(z liczbą 7 i trójkątem...a konarów już tylko pięć) między Przygrodną a Lipcem.
Podjazd na tą ostatnią górę ostry, więc zasuwam prosto
Potem wpadam prawą stopą w bagno...
i mam mokro...
Kolejne leśne rozstaje.
Wybieram hardcordowy 300 metrowy marsz z rowerem w dół, 
do czerwonego szlaku MTB (bolą rączki, bolą)..
I zaraz wyjeżdżam przy jeziorze.
Tama
Wiaterek
Zakładam bluzę i zasuwam przez Dolinę Bystrzycy
Znowu dymy (Burkatów i nad działkami) i do domu:
Powrót: 18:08 (18 stopni)

Przed Opoczką z widokiem na Wielką Sowę:

Dymy dzisiaj będą po drodze. Skrót z Bojanic do Lutomi Grn.:

Po drodze tradycyjne widoki: 

Jadę tędy po raz drugi.

Ciąg dalszy dymów. Ciekawy stożek w oddali, Graba (452 m. n.p.m.):

Mały potwór, który leciał za mną do lasu:

ŁAdna dróżka, mój debiut tu:

W lesie jakość dróżki się pogorszy, ale podjazd raczej łatwy:

I tak ot odkryłem skrót z Lutomi Górnej do czerwonego szlaku MTB:

Ulubiona Michałkowa:

Lato w pełni:

Masyw Ślęży:

Odbijam z górki...

... by powalić tę ławeczkę:

Lipa siedmiu braci. Ktoś namalował 7 na drzewie:

Koniec ciężkiego zejścia: 

Teraz lajcik do Jeziora i do domu:



Kategoria Góry Sowie



Komentarze
Nie ma jeszcze komentarzy. Komentuj

Imię: Zaloguj się · Zarejestruj się!

Wpisz dwa pierwsze znaki ze słowa asiem
Można używać znaczników: [b][/b] i [url=][/url]