Info

avatar Ten blog rowerowy prowadzi ajk z miasteczka . Mam przejechane 25558.10 kilometrów w tym 7030.85 w terenie. Jeżdżę z prędkością średnią 13.93 km/h i się wcale nie chwalę.
Suma podjazdów to 95275 metrów.
Więcej o mnie.

baton rowerowy bikestats.pl

Wykres roczny

Wykres roczny blog rowerowy ajk.bikestats.pl

Archiwum bloga

  • DST 40.00km
  • Teren 12.60km
  • Czas 02:37
  • VAVG 15.29km/h
  • Temperatura 9.5°C
  • Sprzęt Rambler 5.0
  • Aktywność Jazda na rowerze

Góry Sowie, czyli na Wielkiej Sowie śnieg

Niedziela, 12 listopada 2017 · dodano: 12.11.2017 | Komentarze 0

Trasa_Opoczka_Wieruszów_Bojanice_Dębniak_Wysoka Droga_Cerekwica_Waga_Fregata_Tama_Lubachów_Bystrzyca Grn._Burkatów_Bystrzyca Dln.


wiaterek silniejszy niż wczoraj
wypadek na skrzyżowaniu...
kilka minut zanim dojechałem do skrzyżowania

potem na wiadukcie lisie flaki

badam dróżkę od Bojanic w stronę Lutomi
przede mną podjazd w nieznane
na początku super, potem będzie coraz gorzej
dróżka równa,
przy pierwszej polanie oglądam przez lunetę Skytower, na linii Wzgórz Kiełczyńskich
przecinam szlak czerwony pieszy, nie dziękuję
prosto, jeszcze sporo podjazdu (około 2.5 km)
mijam po prawej Dębniak (453 m)
potem przybędzie liści 
aż dojadę do wyrębów
i błota
mimo to brnę dalej,
gdzie wyjadę, to się okaże.
docieram do Wzgórza (516 m)
są inne dróżki ale odbijam w lewo
(tutaj byłem gdzieś w pobliżu 2 lata temu, meandrowałem od drugiej strony)
wyłaniam się z lasu, pojawia się ośnieżona Sowa i wysokogórskie łąki
tzw. Wysoka Droga 
tu nigdy nie byłem
no to kombinuję:
raz w prawo, raz w lewo
Motocrossista jedzie z przeciwnej strony, czyli od dołu przyjechał
w końcu widzę dwoje piechurów
pytam się o drogę
miły Pan wyjaśnia warianty wydostania się stamtąd 
pokazuje w oddali ambonę, w której stronę miałbym jechać, ale mówię, że mi ganz egal, 
to opowiada o buku kanciarzy, który dobrze znam
jedyny zonk to może być ogrodzenie tuż przy czerwonym szlaku MTB
na Cerekwicy (562 m) uspokaja mnie, że można otworzyć
podjazd niezły po tych łąkach
ryzykuję
skoro motor przejechał i ja też przejadę.
docieram do lasu - bramka otwarta...
i tu słońce się kryje i już robi się ponuro
teraz zjadę w końcu do Fregaty karkołomnym odcinkiem spod przełęczy pod Wagą (494 m)
Jadę z 50 metrów dalej prawdziwy hardcore, więc złażę z rowerem w stronę Fregaty
w pewnym momencie się poślizgnąłem (i zgubiłem prawe szkło od okularów, ale dopiero spostrzegę przy tamie.
to teraz mam komplet, lewe szkło czarne, prawe żółte..

(powrót 15:44, temperatura 5 stopni)

Kierunek - Góry Sowie:

Wzgórze Popiel i SLęża:

Wieruszów i Masyw Ślęży:

Wzgórza Bielawskie i Niemczańskie:

Moje tegoroczne odkrycie. Przez polną dróżkę ku Lutomi:

Ale tym razem przez góry i lasy:

Początek podjazdu za Bojanowicami. Byłem tu tydzień, ale zaraz zjechałem nazad:

Dzisiaj zbadam tę dróżkę. Mała górka, a widoki świetne:

Podjazd umiarkowany przez las, a teraz w dół:

Kiedyś ten hardcore w dół zaliczę. Wydaje mi się, że da się dojechać do drogi pożarowej nr 12 z Bojanic:

W oddali Świdnica, to się nie spodziewałem żadnych widoków w tym miejscu:
Wyłaniam się z dzikiego lasu na te łąki. Teraz sobie pojeżdżę w tę i we w tę: 

Pierwszy skręt w lewo. Za kilka minut będę jechać drugi raz:

Na Wielkiej Sowie śnieg:

Teraz w tę i we w tę:

Wysoka Droga, bardzo widokowa. Widać z niej Kotlinę Dzierżoniowską i Wzgórza Niemczańsko-Strzelińskie:

Powtórka podjazdu:

W tyle Ślęża, przede mną Cerekwica i ogrodzenie?:

W dole Michałkowa, w oddali Wysokie Lipy:

Marsz w stronę Fregaty:

Jesień nad Jeziorem:



Kategoria Góry Sowie



Komentarze
Nie ma jeszcze komentarzy. Komentuj

Imię: Zaloguj się · Zarejestruj się!

Wpisz cztery pierwsze znaki ze słowa upace
Można używać znaczników: [b][/b] i [url=][/url]