Info

avatar Ten blog rowerowy prowadzi ajk z miasteczka . Mam przejechane 25558.10 kilometrów w tym 7030.85 w terenie. Jeżdżę z prędkością średnią 13.93 km/h i się wcale nie chwalę.
Suma podjazdów to 95275 metrów.
Więcej o mnie.

baton rowerowy bikestats.pl

Wykres roczny

Wykres roczny blog rowerowy ajk.bikestats.pl

Archiwum bloga

  • DST 27.80km
  • Teren 12.60km
  • Czas 01:31
  • VAVG 18.33km/h
  • Temperatura 12.0°C
  • Podjazdy 183m
  • Sprzęt Rambler 5.0
  • Aktywność Jazda na rowerze

Jesienne, smogowe klimaty, czyli Kanion z dołu i błotne ślizgi

Piątek, 9 listopada 2018 · dodano: 17.11.2018 | Komentarze 0

Trasa_Niegoszów_Wilków_Gruszów_Panków_Bagieniec

Runda 1
23.7 km
mgła? a może jednak smog?
https://doba.pl/dsw/artykul/-wideo-fatalny-stan-po...
chociaż za miastem też mgła
a jeszcze pół godziny temu było słonecznie
wychodzę po 11
kierunek północ
wiaterku brak - można śmigać
omijam Wilków z góry, skrót polny do drogi na Gruszów
kierunek Śmiałowice
ale wypatruję zarośniętą, trawiastą drogę - da się jechać - myślę, jadę nią po raz pierwszy
dzięki temu omijam Śmiałowice
kierunek Alpy (225 m n.p.m.)
ale zjeżdżam w prawo do Pankowa
koparka jedzie pod górę i wyrównuje drogę (pierwsze dziś błoto)
kierunek Kanionos el Dorados
dzisiaj z dołu
zapach liści i lasu od razu mnie pobudza, nastraja pozytywnie
docieram najpierw do rzeki (po drugiej stronie byłem ostatnio)
i powrót w stronę Kanionu
patrzę na drzewa, co padają z góry
na dole leżą dwa
u góry jedna brzózka,
na wiosnę ponownie się pojawię
i sprawdzę, czy kolejne drzewa puszczają się w dół
mycie roweru z pierwszych dziś błot w Bystrzycy
klimatycznie
nikogo po drodze
teraz skrót przez lasek w stronę wału przeciwpowodziowego
tutaj zadziwiająca roślinność (raz z przeciwnej strony jechałem)
wjeżdżam na wał, ale za chwilę ta przyjemność się zakończy, bo ostatni odcinek strasznie zarośnięty jak 
ja
czyli
będę się zmagał z zupą błotną
droga polna za Wierzbną w stronę Wąwozu Jabłońca odgrodzona płotem (nowość)
tym razem zmagania z  błotnym gulaszem
dalej
malownicza dróżka przysypana listowiem
teraz do błota na kołach przylepiły się liście
widać wąwóz, choć jeszcze sporo liści
kolejne myciu roweru tym razem w Jabłońcu
na końcu z lewej strony spostrzegam (pierwszy raz w życiu) potężną skałę
mała czarna wesz wyskakuje z zabudowań i szczeka na mnie
te przeklęte kundle
ale do lasu nie leci 
jest ścieżka - ostro w górę - jadę
wdrapuję się na stromy bardzo grzbiet wąwozu, nawet przez chwilę podjechałem, potem mnie wybiło i nachylenie niezłe.
jak będzie sucho, to spróbuję ponownie.
nowe dróżki nad Wąwozem Jabłońca
świetny singielek, potem wypatruję dróżki, są ślady na liściach
i potem dróżka się rozszerza - 
zjazd
wyjeżdżam
na początku wsi przy drodze z Wiśniowej
próbuję kolejnego skrótu
ale pobudowali domki i tracę orientację
przebijam się wąskim pasem między płotem a zaroślami
powrót przez Zawiszów

Runda II  
4.1 km
Po południu odbiór roweru miejskiego z serwisu
(Bike Center przy ul. Wrocławskiej, ukryty w podwórzu).
Ciekawe, czy ktoś tu zagląda?
Za to usługa w 1 dzień
(wymiana przerzutki przedniej). 
Dalej mgliście ze smogiem.
Szybki powrót do domu.

Smog,mgła, czy dym z komina:

Złota polska jesień buraczana:

Skrót omijający Śmiałowice:

Alpy:

Widok w stronę kanionu:

Zabytkowa kapliczka w Pankowie:



foto jeszcze będzie





Komentarze
Nie ma jeszcze komentarzy. Komentuj

Imię: Zaloguj się · Zarejestruj się!

Wpisz trzy pierwsze znaki ze słowa accza
Można używać znaczników: [b][/b] i [url=][/url]