Info

avatar Ten blog rowerowy prowadzi ajk z miasteczka . Mam przejechane 25558.10 kilometrów w tym 7030.85 w terenie. Jeżdżę z prędkością średnią 13.93 km/h i się wcale nie chwalę.
Suma podjazdów to 95275 metrów.
Więcej o mnie.

baton rowerowy bikestats.pl

Wykres roczny

Wykres roczny blog rowerowy ajk.bikestats.pl

Archiwum bloga

  • DST 16.00km
  • Teren 6.00km
  • Czas 01:12
  • VAVG 13.33km/h
  • Temperatura 13.0°C
  • Sprzęt Rambler 5.0
  • Aktywność Jazda na rowerze

Wzgórza Hołoskowskie

Niedziela, 18 kwietnia 2021 · dodano: 18.04.2021 | Komentarze 0


z velo_cyclu: "Lwowskie mandriwki" 

a jeszcze w czwartek padał śnieg
i zrobiło się chłodniej
dziś maksimum to 13 stopni
ale słońce  słabo się przez chmury przebija

popołudniówka po okolicznych wzgórzach
ostatni flak już zalepiony (jadę na nim)
przez Staw Stosika
plan zbadać dróżki prowadzące w stronę Kamianki, ale przed linią energetyczną i wyciętym pasem drzewek
która mnie będzie prowadzić przez malownicze wąwozy porośnięte zawilcami
wjeżdżam do lasu — tutaj wybieram wariant w lewo (dlatego się potem zdziwię)
ostry, krótki podjazd, dający popalić
potem wąski ścieżka, 
docieram do znanej mi dróżki, prowadzącej od akademików
tu obok działek w Kamiance - widok z góry na wycięte drzewka pod linią energetyczną
potem omijam Piaskową Pieczarę
znam skrót (w dół jadę po raz pierwszy)
jazda wąską ścieżką przez dobrze znany mi wąwóz również porośnięty zawilcami
za wiaduktem po raz pierwszy w lewo (chcę ominąć główną ulicę)
dróżka doprowadza mnie do torów (da się przeleźć)
potem w dół (tu kiedyś byłem, ale teraz zrobili drogę biegnącą w stronę głównej drogi)
zasuwam po niej kilkadziesiąt metrów i znowu odbijam w boczną
szkoda, że tak mrocznowato...

2 godziny w siodle

Tras: Lwów_Hołosko_Kamianka_Lwów

Ta cerkiew ciągle bez nakrycia głowy:

Wiosenny Staw Stosika:
Nowe dróżki, nowe odkrycia. Nowe wąwozy ze skrzypem:

Kolejny wąwóz — oprócz skrzypu — zawilce:

Stąd przyjechałem. Dalej zaorane. Wracam. Miałem jechać po tamtej stronie góry:
Teraz podjazd, krótki, ale daje popalić:

Koniec podjazdu, chwila oddechu:
Urokliwa dróżka pośród zawilców:

Koniec podjazdu w stronę Kamianki:

Tradycyjny postój koło Kamianki:

Mój skrót omijający Piaskowa Pieczarę:

Zawilce i te fioletowe jeszcze:

Stąd zjechałem:

Tędy nie raz jechałem, ale tylu zawilców nie widziałem:

Sprytnie ominąłem główną szosę: Tylko trzeba było przenieść rowerek przez szerokie tory:

I za chwilkę nowa dróżka i zjazd do głównej drogi. Potem pod torami i zaraz odbijam w kolejną, boczną dróżkę wzdłuż torów:

I już dobijam do centrum:

Dzisiejsza trasa:






Komentarze
Nie ma jeszcze komentarzy. Komentuj

Imię: Zaloguj się · Zarejestruj się!

Wpisz cztery pierwsze znaki ze słowa eniec
Można używać znaczników: [b][/b] i [url=][/url]